Zwrot kursu online - czy to możliwe?
2023-07-26
Postępujący rozwój technologiczny powoduje, że za pomocą urządzeń elektronicznych możliwe jest nie tylko kupowanie produktów, ale również korzystanie z różnorodnych usług. Jedną z nich są kursy i szkolenia oferowane online.
Zainteresowany szkoleniem użytkownik wykupuje dostęp do platformy lub całego kursu i przystępuje do jego realizowania. Co jednak w sytuacji, gdy kurs okaże się niesatysfakcjonujący lub niezgodny z opisem? Gdy przekazywana w nim wiedza jest na poziomie niższym, niż sugerowałyby to informacje o kursie? Czy wobec takiej sytuacji możliwe jest dokonanie zwrotu? Zobacz, jak regulują to przepisy.
Zwrot kursu online
Kursy online to bardzo specyficzny rodzaj oferty. Przede wszystkim dlatego, że kupujący praktycznie natychmiast otrzymuje dostęp do wszystkich materiałów i treści, które może również natychmiast przejrzeć i wykorzystać.
Z tego względu dotychczas sprzedawcy takich kursów nie dawali możliwości ich zwrócenia. W momencie gdy pieniądze wpłynęły na konto sprzedawcy, a użytkownik otrzymał dostęp do kursu, wówczas tracił prawo do dokonania zwrotu.
Było to powodowane ochroną sprzedawców. Użytkownik, który natychmiast otrzymywał dostęp do kursu, mógł go od razu przerobić, zapoznać się z treściami i je wykorzystać, a następnie zgłosić chęć dokonania zwrotu, co wiązałoby się z realnymi stratami dla sprzedawców.
Podobnie rzecz się miała z e-bookami. W momencie otrzymania dostępu do elektronicznej książki, użytkownik tracił prawo do jej zwrócenia.
Dyrektywa Omnibus
Wejście w życie Dyrektywy Omnibus wiele namieszało w tej kwestii. W myśl znowelizowanej ustawy o prawach konsumenta wprowadzono rozróżnienie pomiędzy pojęciami usługa cyfrowa, treści cyfrowe i towar cyfrowy.
I tak treścią cyfrową są dane wytwarzane i dostarczane w postaci cyfrowej.
Usługą cyfrową jest usługa, która pozwala konsumentowi na wytwarzanie, przetwarzanie, przechowywanie lub dostęp do danych w postaci cyfrowej, a także na wspólne korzystanie z danych w postaci cyfrowej, które zostały przesłane lub wytworzone przez konsumenta bądź innych użytkowników tej usługi albo inne formy interakcji za pomocą danych w postaci cyfrowej.
Natomiast towarem cyfrowym jest towar, który zawiera treść cyfrową lub usługę cyfrową lub z nimi połączony w taki sposób, że brak treści cyfrowej lub usługi cyfrowej uniemożliwiłby jego prawidłowe funkcjonowanie.
Jaki to ma związek z kursami internetowymi?
W przypadku prostych produktów cyfrowych, jak ebooki, czy nagrania z webinarów mamy do czynienia z treścią cyfrową. W takiej postaci kurs lub ebook nie może zostać zwrócony po zakupie, jeżeli sprzedawca spełni kilka ustalonych przez ustawodawcę warunków. Wśród nich znajduje się:
- Poinformowanie kupującego o braku prawa do zwrotu po otrzymaniu dostępu do nagrań;
- Odebranie oświadczenia o przyjęciu do wiadomości faktu utraty prawda do zwrotu (odstąpienia od umowy);
- Odebranie od klienta zgody na przesłanie zamówionego kursu;
- Przekazanie klientowi potwierdzenia zawarcia umowy na odległość, które będzie zawierało zgodę kupującego na dostarczenie treści cyfrowych w okolicznościach powodujących utratę prawa odstąpienia od umowy.
Jeżeli jednak do produktu, czyli treści cyfrowej zostanie dołączona usługa (konsultacje, grupa wsparcia, korzystanie z platformy kursowej itp.) wówczas kupującemu przysługuje 14 dni na zwrot zakupionego towaru.
To jest dosyć duże pole do nadużyć, dlatego też ustawodawca zostawił furtkę do obrony dla sprzedających. Przede wszystkim należy wywiązać się z wyżej wymienionych warunków i obowiązków informacyjnych, z tym zastrzeżeniem, że nie dotyczą one samego faktu przesłania materiałów, ale skorzystania z nich. Po drugie sprzedawca musi wykazać, że kupujący skorzystał z całego kursu, dlatego też nie może go zwracać.
W przypadku gdyby kupujący skorzystał jedynie z części kursu i to też deklarował, nadal przysługuje mu zwrot pieniędzy.
Tu jednak jest kolejna furtka dla sprzedawców. Mianowicie, sprzedawca ma prawo pomniejszyć zwrot proporcjonalnie do czasu skorzystania z kursu. Innymi słowy, jeżeli kupujący zgłosi zwrot od razu, wówczas przysługuje mu zwrot całej sumy, jaką za niego zapłacił. Jeżeli jednak zgłosi chęć zwrotu towaru i odzyskania pieniędzy po upływie siedmiu dni. Wówczas sprzedawca ma prawo dokonać zwrotu jedynie połowy wartości kursu, którą kupujący zapłacił. Jest to pomniejszenie zwrotu ceny za kurs proporcjonalne do liczby dni wykorzystania tego kursu przez konsumenta.
Zespół Ekspertów ING Księgowość