Fakturowanie i Księgowość

Nie jestem klientem ING


Nie musisz nim być, by móc fakturować i księgować

Zarejestruj się bez konta

Otwórz konto - klienci bankowi mają łatwiej!

Jestem klientem ING


Korzystasz z bankowości internetowej Moje ING
lub ING Business?

Urlop dla samozatrudnionych

2022-05-23

Coraz więcej osób decyduje się na prowadzenie własnej działalności gospodarczej. Szczególny boom można zauważyć po wprowadzeniu działalności nierejestrowanej, która niemalże bezkosztowo pozwala przetestować swój pomysł na biznes, rozwinąć go i zbudować solidne podstawy bez zbędnych obciążeń, które na początkowym etapie są bardzo trudne do udźwignięcia. Problemem jednakże w przypadku osób samozatrudnionych jest korzystanie z wszelkich dni wolnych. I nie chodzi tu o dni wolne od pracy, jak soboty, niedziele czy święta, ale o tego rodzaju przerwy jak urlop.

W przypadku osób samozatrudnionych, szczególnie na początku ich działalności, obowiązuje jedna zasada. Im więcej pracujesz, tym więcej masz. Okres bez pracy jest jednocześnie okresem bez dochodów. Z tego niestety wynikają potem poważne konsekwencje w postaci przemęczenia czy utraty zdrowia. Niestety, samozatrudnieni nie otrzymują bowiem urlopów, a chęć odpoczęcia od pracy w okresie np. wakacyjnym wiąże się z koniecznością sfinansowania sobie tego wolnego w pełnym wymiarze.

Między innymi to odróżnia samozatrudnienie o pracy na etacie. Pracownik etatowy ma bowiem prawo do skorzystania z 26 dni (po 10 latach pracy) wolnych od pracy płatnych w pełnym wymiarze. Oznacza to, że okres jego urlopu wypoczynkowego jest finansowany przez przedsiębiorcę.

Nie należy tu mylić wynagrodzenia za pracę z opłatami w razie ewentualnego wyjazdu. Pracownik jest zobowiązany samodzielnie opłacić sobie pobyt poza miejscem zamieszkania. Chodzi jednak o to, że mimo jego nieobecności w pracy nieprzerwanie otrzymuje wynagrodzenie, czego nie ma w przypadku samozatrudnienia.

Model biznesowy przedsiębiorcy
Jeżeli samozatrudniony chce skorzystać z urlopu wypoczynkowego – może to zrobić w dowolnym momencie, ponieważ sam sobie przyznaje dni wolne od pracy. I teraz, jeżeli jego model biznesowy jest taki, że jego aktywna praca bezpośrednio przekłada się na dochody, to w przypadku urlopu musi się liczyć z tym, że w danym miesiącu po prostu mniej zarobi.

Jeżeli jego model biznesowy zakłada pewną część dochodów uzyskiwaną w formie pasywnej (sklep internetowy, subskrypcje itp.), wówczas część zależna od jego aktywności będzie faktycznie mniejsza, ale część pasywna może utrzymać się na satysfakcjonującym poziomie.

Dlatego też, decydując się na rozpoczęcie prowadzenia własnej działalności gospodarczej, zawsze warto wziąć pod uwagę takie rozwiązanie, w którym łączy się dwa modele pracy. Jeden polega na „wyprodukowaniu” określonych dóbr, które są stale dostępne (produkty cyfrowe) i zapewniają pewną podstawę dochodu. Stanowią swego rodzaju zabezpieczenie, poduszkę finansową. Drugi zaś polega na aktywnym pozyskiwaniu klientów lub współprac, co przekłada się na nadbudowywanie wspomnianej podstawy dodatkowymi środkami.

Taki model biznesowy jest korzystny nie tylko z uwagi na urlop wypoczynkowy, ale również na stałe opłaty, którymi przedsiębiorca jest obciążony. Jeżeli bowiem ma pewność, że jego dochód pasywny jest w stanie pokryć koszty składek ubezpieczeniowych i podatków, to jego praca nad dodatkowymi zarobkami może odbywać się znacznie spokojniej i bardziej strategicznie, bez swego rodzaju desperacji.

Osoby samozatrudnione nie mogą też skorzystać z urlopu finansowanego przez państwo, ponieważ takie rozwiązanie w ogóle nie istnieje. Wydawać by się mogło, że powołanie takiej instytucji, która finansowałaby urlopy przedsiębiorców, mogłoby być bardzo kontrowersyjne. Osoby bezrobotne, które również, jako samozatrudnieni nie mają prawa do urlopu, mogłyby oczekiwać również takiego wakacyjnego wynagrodzenia.

Naturalnie wkład osób bezrobotnych do państwa (0 zł + podatki płacone w czasie zakupów) nie może być porównywany z wkładem osób samozatrudnionych (składki ZUS, podatek dochodowy, VAT, podatki płacone w czasie zakupów). Nie mniej sytuacja, w której Skarb Państwa wypłaca wynagrodzenie samozatrudnionym w czasie ich dni wolnych byłby z pewnością kwestią społecznie sporną.

Samozatrudnieni mogą sobie samodzielnie utworzyć fundusz urlopowy. Z każdego miesiąca swojej pracy mogą odkładać 1/12 swojego dochodu na oddzielne konto, co po 12 miesiącach utworzy dodatkową pensję. Może ona służyć właśnie na pokrycie kosztów prowadzenia działalności w czasie urlopu, czyli wtedy, gdy dochody zdecydowanie maleją


Zespół Ekspertów ING Księgowość